Odwiedż nas
Strona www stworzona przez www.3glowy.com
Kiedy firma wspaniale się rozwija, jest coraz lepsza i działa nie tylko lokalnie, ale także globalnie, a zyski są satysfakcjonujące, wówczas przychodzi do nas guru marketingu i powiada
"Łatwiej jest wielbłądowi przejść przez ucho igielne, niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego?"
Nie jest to nic innego jak CSR (Corporate Social Responsibility), stający się elementem strategii w biznesie.
Do dziś interpretacja ucha igielnego z biblii nie jest całkowicie wytłumaczona, bo część badaczy wskazuje, iż mogła być to wąska brama w wejściu do Jerozolimy, przez którą wielbłąd mógł przejść tylko po zdjęciu ładunku i na kolanach, co faktycznie nie było niczym zadziwiającym w ówczesnych czasach. Wiele wejść do miast wykorzystywało naturalne warunki ukształtowania terenu, aby zachować bezpieczeństwo zamieszkiwanego obszaru, a szczególnie wśród tych na głównych szlakach handlowych. Inna interpretacja mówi, że jest to po prostu metafora użyta przez Jezusa, ale jakże trafna szczególnie dziś, aby podkreślić, jak trudno jest bogatym ludziom, którzy przecież bogacą się w jakimś celu. No właśnie w jakim? Aby zrealizować swoje marzenia materialne? Tak. Tylko jak bardzo są one wygórowane? W pewnym momencie rozwoju firmy chodzi jednak o coś więcej, niż tylko pomnażanie zysku. Dobro materialne ma bowiem służyć do zwiększania szczęścia, a czy zawsze tak faktycznie jest? Zatem czemu w końcu ma służyć rozwój przedsiębiorczości, a jeśli służy tylko egoistycznym pobudkom, to czy wówczas staje się to płytkie i pozbawione sensu? Czy nie stanie się krótkie i nierozwojowe, bo komu będzie zależało na tej fimie, gdy zabraknie już założyciela?
Jak już wspomniałem, CSR jest dziś w wielu firmach "wpisywane" do strategii, ale czy tylko wpisywane, czy również wykorzystywane? Przecież to świetnie wygląda w strategii i jest modne. Kreowanie pozytywnego wizerunku za pomocą CSR jest skuteczne, ale niestety musi być szczere, bo przy rozwijającym się przepływie komunikacji, coraz łatwiej zweryfikować niecnych faryzeuszy.
Corporate Social Responsibility, czyli społeczna odpowiedzialność biznesu, Jezus tłumaczył w swoich naukach wiele razy, że jesteśmy jednostkami, które się wzajemnie miłują Zatem słuszna jest idea, według której firmy powinny działać w sposób odpowiedzialny wobec społeczeństwa i środowiska. Odpowiedzialnie tam, gdzie faktycznie działają. Firmy, które wdrażają CSR, nie koncentrują się jedynie na maksymalizacji zysku, ale również na generowaniu pozytywnego wpływu na otoczenie. Przypowieść o uchu igielnym tylko podkreśla, że bogactwo może być przeszkodą, jeżeli jest używane wyłącznie do osobistych celów. W podobny sposób, firmy, które skupiają się tylko na zysku, często nie dostrzegają szerszej perspektywy i ich odpowiedzialności wobec społeczeństwa. CSR jest odpowiedzią na to wyzwanie, promując działania, które przynoszą korzyści zarówno firmie, jak i społeczności. Czy firma produkcyjna wytwarza związki chemiczne, które później znajdują się w powietrzu którym oddychają pracownicy? Zatem inwestycje w ochronę powietrza są wręcz obowiązkiem. Czy przedsiębiorstwo bogaci się dzięki zaangażowaniu pracowników, dlaczego zatem nie stworzyć miejsc relaksu dla lokalnej społeczności? Jeśli przedsiębiorstwo zużywa dużo wody, to obowiązkiem jej jest zadbanie o jej czystość i dostępność dla lokalnej społeczności monitorowanie, aby nigdy jej w tym miejscu nie zabrakło.
Według raportu „Global CSR Study 2023”, 90% konsumentów oczekuje, że firmy będą działały w sposób odpowiedzialny społecznie. Tylko, czy wielkie przedsiębiorstwa to słyszą? Co więcej, firmy, które wdrażają strategie CSR, odnotowują średnio o 20% wyższy poziom lojalności klientów, a Ci są najbardziej cennym źródłem stałych dochodów przedsiębiorców.
Patagonia – Chyba najbardziej ulubiony przykład. Firma ta jest znana ludziom związanym z aktywnością fizyczną i nie tylko. Z zaangażowania na rzecz ochrony środowiska na pewno bo udziałowcem jej jest Ziemia. Patagonia przeznacza 1% swoich rocznych przychodów na wsparcie organizacji ekologicznych. Wszystko niemal co jest wytwarzane w tym przedsiębiorstwie musi być zgodne z naturą, a jak zabierze się od natury za dużo, to podwójnie trzeba jej oddać.
Ben & Jerry's – Ta firma produkująca lody i jest przykładem doskonałego wdrożenia CSR. Oprócz dbałości o jakość produktów, Ben & Jerry's aktywnie działa na rzecz sprawiedliwości społecznej i ochrony środowiska. Można uznać, że mleko do lodów pochodzi tylko od szczęśliwych krów, a kakao pozyskiwane jest z farm, gdzie traktuje się drugiego człowieka z szacunkiem.
IKEA – Firma wprowadziła program „IKEA Better Cotton”, który wspiera zrównoważoną produkcję bawełny, minimalizując negatywny wpływ na środowisko. W strategii wpisane ma zobowiązanie na rzecz przeciwdziałania zmianie klimatu, niezrównoważonej konsumpcji i nierównościom w społeczeństwie.
Przykładów jest więcej i te mniejsze firmy, także mogą dołożyć swoją cegiełkę. Lecz prawdziwe zaangażowanie się w działanie na rzecz innych jest ważniejsze niż tylko wrzucenie CSR na papierze, na stronę, w media społecznościowe. Bogactwo ludzi służyć powinno dobrym celom, sam materializm jest ważny, lecz nie jest celem. Duchowość, którą kieruje się Jezus jest nadrzędna, powinno mieć to odzwierciedlenie w biznesie, bo prawdą jest iż "natura" jest bogiem i oddajmy jej to, co do niej należy.
Przypowieść o uchu igielnym przypomina nam, że bogactwo powinno być narzędziem do czynienia dobra, a nie celem samym w sobie. CSR jest współczesnym wyrazem tej nauki, która jest fundamentem rozwiniętej przedsiębiorczości. Nie marmury przed biurowcem firm finansowych, a uśmiechnięte buzie dzieci z okolicy. Nie wielkie szklane domy w najdroższych miastach, ale czysta woda dostępna dla każdego. Użycie zwykłej igły w tej przypowieści wskazuje na proste, użyteczne rzeczy, od których się wszystko zaczyna. Przez otwór w igle można zobaczyć wiele, ale przejść przez nie jest niemożliwe z wszystkimi rzeczami materialnymi. . W biznesie, jest jak w życiu, nie chodzi tylko o to, aby przejść przez ucho igielne, ale o to, aby inni mogli przejść przez nie razem z nami. Dlaczego do tego dołączony jest wielbłąd? To nie jest przypadek. Wielbłąd, to symbol pokory, wytrwałości i cierpliwości, więc każdy wie jak ma to zinterpretować.
Piotr Kurzyna