Nie bądź jak Poncjusz PIłat.

Niedługo święta i czas na refleksję przede wszystkim dla osób wierzących. Te refleksje można także odnieść do marketingu regionalnego. Jak to możliwe?

 Na początek fakt: Tak naprawdę Jezusa zabiła demokracja. Czyli o tym, że ma być ukrzyżowany zdecydowała większość. Przy okazji Świąt Wielkanocnych usłyszeć przecież możemy taką oto relacje: „Gdy na próżno Piłat trzy razy stwierdzał, że Jezus jest niewinny, na próżno trzy razy dowodził, iż nie znajduje w Nim żadnej winy – nieszczęsny naród ustami przedstawicieli  dopuścił się największego bluźnierstwa, wyrzekając się Boga. Krzycząc przy tym - Na krzyż z Nim"

To potwierdza prawdę, że nie zawsze większość ma rację. Prowadząc biznes często możemy usłyszeć wiele rad od przyjaciół , rodziny i znajomych, na temat prowadzenia naszego niewielkiego biznesu. Często także odwiedzający nas klienci proponują ulepszenia i udziwnienia, które czasami są wprowadzane, a później okazują się całkowitą klapą. Gdyby biznes był taki prosty, to wszyscy mogliby się nim zajmować. Dlaczego tak nie jest? Nigdy większość nie ma racji jeśli chodzi o rzeczy ważne. Zawsze warto wysłuchać innych, a szczególnie tych co się bardziej znają na temacie poruszanym. Decyzję jednak zawsze należy podejmować samodzielnie i być przekonanym, że jest trafna. Przed ukrzyżowaniem Jezusa, Piłat miał być tą osobą, która kierowała się rozsądkiem, a jednak posłuchał tłumu przemawiającego emocjami.W biznesie nie ma miejsca na podejmowanie decyzji za pomocą emocji i o tym powinni pamiętać właśnie mali regionalni przedsiębiorcy, bo błąd w niewielkich firmach może doprowadzić do jej ukrzyżowania.

Piotr Kurzyna